Jak działa kijek do selfie? Dlaczego stał się tak popularny?
Nie ulega wątpliwości, że zdecydowanie najwięcej zdjęć robimy za pomocą
smartfonów, i nic nie wskazuje na to, żeby ten trend miał się w najbliższym czasie zmienić.
Urządzeniem, które może pomóc w zrobieniu idealnego ujęcia, zwłaszcza portretu, jest kijek do selfie. Jak działa? Najprościej rzecz ujmując, jest przedłużeniem ręki dla osoby wykonującej zdjęcie.
Telefon umieszczony jest w specjalnym uchwycie, a ten trzymamy na wysięgniku o regulowanej długości. Za pomocą przycisku uruchamiamy migawkę.
To proste rozwiązanie swego czasu zrobiło furorę. Dlaczego tak polubiliśmy zdjęcia z użyciem selfie sticka? Przede wszystkim kilka lat temu za pomocą aparatu w telefonie można było fotografować węższe kadry. Złapanie w obiektywie grupy przyjaciół czy panoramicznego widoku było trudnym zadaniem. Obecnie w telefonach mamy już aparaty szerokokątne, więc przestało to być problemem. Jednak wraz z rozwojem rynku smartfonów, pojawił się inny trend – zwiększające się rozmiary wyświetlacza i zmniejszające się ramki. W efekcie, trzymając smartfon w dłoni, coraz łatwiej go upuścić!
Kijek do selfie daje zatem odpowiednią stabilizację i pewność, że telefon nie wyleci z rąk. Poza tym wraz z rozwojem video – między innymi na potrzeby instastories – pojawiło się zapotrzebowanie na częste nagrywanie.
Tu znów kijek przychodzi z pomocą, bo znacznie łatwiej tworzyć nagranie bez drgania, mając stabilizację w postaci monopodu.