Zastosowane technologie
MicroSD
MicroSDHC
MicroSDXC
LTE
802.11 a/b/g/n/ac
TAK
Tak

-
Rodzaj wyświetlacza
-
Dotykowy
-
Przekątna ekranu [cal]
-
5.7
-
Rozdzielczość
-
1440 x 2560
-
Sterowanie
-
Dotykowe klawisze funkcyjne, Ekran dotykowy
-
Typ karty SIM
-
NanoSIM
-
Pamięć wewnętrzna
-
32 GB
-
Pamięć RAM
-
3 GB
-
Karta pamięci
-
MicroSD, MicroSDHC, MicroSDXC
-
Maksymalna pojemność karty pamięci [GB]
-
128
-
Model procesora
-
Qualcomm Snapdragon 808 (MSM8992)
-
Ilość rdzeni
-
6 (Hexa-Core)
-
Taktowanie procesora
-
1.8 GHz
-
Sieć
-
GSM LTE UMTS
-
System
-
800, 850, 900, 1700, 1800, 1900, 2100
-
Transmisja danych
-
LTE
-
WiFi
-
802.11 a/b/g/n/ac
-
Bluetooth
-
4.1
-
NFC
-
TAK
-
Złącza
-
micro USB, Słuchawkowe
-
System operacyjny
-
Android 5.1.1 Lollipop
-
Rozdzielczość aparatu [Mpix]
-
21
-
Zoom
-
Cyfrowy, x4
-
Autofocus
-
TAK
-
Przysłona
-
f/2.0
-
Lampa błyskowa
-
LED, Podwójna
-
Nagrywanie wideo
-
Ultra HD 4K (3840 x 2160)
-
Dodatkowe funkcje
-
Auto HDR, Panorama, Stabilizator obrazu, Tryb nocny
-
Rozdzielczość [Mpix]
-
5
-
Funkcje aparatu
-
Lampa błyskowa, Obiektyw f/2.0, Tryb nocny
-
Odbiornik GPS
-
Tak
-
Rodzaj nawigacji
-
Beidou, GLONASS, GPS
-
Czujniki
-
Akcelerometr Halla Podczerwieni, Pola magnetycznego Sensor Hub, Światła Zbliżeniowy
-
Wiadomości
-
E-mail, MMS SMS
-
Pojemność [mAh]
-
3000
-
Konstrukcja
-
Certyfikat IP52, Szkło Corning Gorilla Glass 3
-
Wysokość [mm]
-
76.2
-
Szerokość [mm]
-
153.9
-
Głębokość [mm]
-
10.6
-
Waga [g]
-
180
-
Producent
-
Linia
-
Moto
-
Kolor
-
Brązowo-srebrny
-
Załączone wyposażenie
-
Ładowarka
-
Okres gwarancji
-
24 miesiące
-
Miejsce realizacji
-
Autoryzowany serwis producenta
-
Szczegółowe warunki gwarancji
-
Na stronie producenta/importera

Koszt dostawy:
Zmień kod pocztowy
Michał
Wielki-drewaniany elektronik
Zmiana telefonu na nowy można w chwili obecnej przedstawić jako swego rodzaju rytuał, gdzie raz na 2 lata (w moim przypadku) zaczyna się wielodniowe poszukiwanie tego najlepszego, najwłaściwszego z którym będziemy na dobre i na złe. Oczywiście do kolejnej wymiany. Po ustaleniu budżetu, przekopania gigabajtów informacji w bezkresnych zasobach internetu oraz namacalnej interakcji z smartfonem w lokalnym punkcie MM wybór był jasny: ostatnie dziecko pod banderą Motoroli - Moto X Style w wydaniu bamboo.
Chciałbym napisać, że frontu urządzenia nie ma co komentować, bo to kolejna tafla szkła, ale to w jaki sposób zagospodarowano tutaj przestrzeń, budzi największy podziw i wpis do Wielkiej Księgi Rzeczy Przemyślanych. Na papierze ekran o przekątnej 5,7" budzi przerażenie i skojarzenie z phabletem, jednak w rzeczywistości sam telefon jest wielkości LG Power X, który przecież dysponuje ekranem o 0,4" mniejszym. Jest tutaj, jakby nie patrzeć, zastosowany tzw. "sweet spot", gdzie telefon mimo gigantycznego ekranu nie zmienia się w paletkę do ping ponga. Z tyłu z kolei wita nas bambusowa obudowa, która poza kuchnią budzi tanią sensację. "No jak to Michał rozmawiasz z deski?"
Bryła urządzenia mimo sporych gabarytów dość pewnie leży w dłoni. W samym środku imprezę rozkręca 6 rdzeniowy Snapdragon 808, 3GB pamięci RAM i 32GB pamięci wbudowanej, którą to możemy w każdej chwili wspomóc jakąś kartą microSD. Sam procesor ma pewną tendencję do nagrzewania plecków Moto X, jednak dzieje się to pod sporym obciążeniem, szczególnie kiedy robimy masę aktualizacji Androida 6.0 (w pierwszym kwartale 2017 jest zapowiadana aktualizacja do 7.0). Co warte nadmienienia, Android jest tutaj w czystej wersji, bez praktycznie żadnych nakładek. Niesie to ze sobą, jak mawiał klasyk, kilka "plusów dodatnich oraz plusów ujemnych". Do plusów warto zaliczyć niezasyfiony masą tałatajstwa system, których działa szalenie sprawnie, niczym zając na łące. Kapitalny jest również system gestów, gdzie prostym ruchem można podejrzeć czy nie mamy jakichś pominiętych wydarzeń, bądź wywołać błyskawicznie aparat/latarkę. Z drugiej strony, dostajemy podstawowe aplikacje wprost od Google, w tym ascetyczną aplikację do aparatu, gdzie nie ma szans, byśmy rozwinęli możliwości 21MPx matrycy, czy beznadziejny odtwarzacz muzyki.
Jednolita, zwarta obudowa, głośniki stereo, wyświetlacz QHD oraz funkcja szybkiego ładowania rekompensują brak czytnika linii papilarnych i funkcji indukcyjnego ładowania. Jako były "flagowiec", MotoX nadal sprawdza się świetnie do zaawansowanych zadań. Warto wziąć pod uwagę przy najbliższej wymianie nasze elektronicznego, kieszonkowego kompana.