Jaki aparat do filmowania – podział i wybrane modele
Zatem decyzja podjęta – jaki aparat do nagrywania filmów możesz wybrać? Przypomnijmy sobie podstawy (zwłaszcza że nikt już o nich nie pamięta) i wskażmy polecane modele.
Aparat kompaktowy
Urządzenie z niewymienną optyką – oto cecha wspólna i główne ograniczenie kompaktów. Możesz dokupić
mikrofon do aparatu – to właściwie konieczność. Możesz – właściwie też musisz – nabyć
statyw, może jakąś
lampę. Ale z obiektywem jesteś związany na dobre i złe.
Lepiej związać się na dobre, pamiętając, że aparaty kompaktowe są różne. Na dzień dobry wróćmy do matrycy – odrzucamy wszystko, co rejestruje poniżej
Full HD, a jeszcze lepiej
4K. Do wyboru pozostaje kilka modeli Sony, Canona i Nikona. Przyjrzyjmy się kategorii, analizując
bardzo popularny i bardzo kompaktowy aparat do filmowania dla vlogerów Sony ZV-1.
Obiektyw tego 290-gramowego, 10-5 centymetrowego maluszka wysuwa się daleko. To zakres ogniskowych 24-70 mm, a więc zoom 2,7-krotny i uniwersalne zastosowanie, od portretu po pejzaż. Matryca typu CMOS Exmor RS firmy Zeiss o przekątnej 1 cala, czyli dwu-, trzy-, czterokrotnie większy niż w smartfonach. To oznacza zdecydowanie lepszy obraz przy słabym oświetleniu – zastosowano przysłonę do f/1.8 – większe możliwości rozmywania tła (dla amatorów jest osobny przycisk do efektu bokeh lub focusu na obiekcie) i świetne natywne 4K (bez łączenia pikseli w grupy). Na takim sensorze obraz Full HD można zapisywać w 120 kl./s, tworząc imponujące slow motion, przy aktywnym wsparciu programowej stabilizacji obrazu.
Kiedy oświetlenie jest za mocne, z pomocą przychodzi wbudowany filtr ND – to rewelacja rzadko spotykana w kompaktach!
Kolejna sprawa – dźwięk.
W urządzeniu tej klasy bardzo rzadko znajdziesz wbudowany trójkapsułkowy mikrofon kierunkowy. Na zdjęciach widać jego charakterystyczną kudłatą osłonę przeciwwietrzną, to część kompletu. O tym, jaki aparat do kręcenia filmów kupić, decydują też względy ergonomiczne, podgląd plus obsługa. Tu do tego wszystkiego służy dotykowy ekran 3 cale, który możesz tak obrócić, by popatrzeć na siebie podczas wideo selfie.
Aparat systemowy – bezlusterkowiec
Pojawiły się przed 15 laty jako jakościowa alternatywa dla drogich i dużych lustrzanek. Pozbycie się komory lustra i pryzmatu pozwoliło znacznie przybliżyć obiektyw do matrycy, co umożliwiło zmniejszenie korpusu, przy zachowaniu dużej matrycy.
Dziś systemowce królują na rynku aparatów. Jeśli chcesz kręcić w różnych formatach operatorskich – od ujęcia totalnego po makrodetal, od gwiazd do biedronek – o tym, jaki aparat do filmowania wybrać, decyduje możliwość wymiany obiektywu. Bezlusterkowce to najtańsza i najmniejsza opcja, a w dodatku z dużą matrycą – pod tym względem kompakty przegrywają.
Jest kilka systemów mocowań – Nikona, Canona, Sony, bardziej uniwersalny do aparatów Micro 4/3 (Panasonic, Olympus). Można wyjść poza układ i przekładać „z firmy do firmy”, ale konieczne jest zastosowanie
adaptera, do Micro 4/3 produkuje też
obiektywy Sigma. W tym miejscu warto podkreślić
uniwersalność systemu Micro 4/3 – łatwo znaleźć tanie, używane obiektywy w sieci!
Wielkość matrycy może być różna, nawet pełna klatka. My polecamy sprawdzony od lat aparat Canon EOS M50 Mark II z matrycą w formacie APS-C. Jest ponad trzykrotnie większa od calowej! W naszym sklepie kupisz go z podstawowym obiektywem 15-45 mm lub w komplecie z dodatkową „długą lufą” 55-200 mm do nagrywania przyrody czy sportu. To system Canon R. Model bardzo popularny wśród vlogerów, chwalony za ośmiostopniową stabilizację, rozpiętość tonalną i – co jeszcze ważniejsze, jak kręcisz sam siebie ze statywu lub człowieka na ulicy – ma bardzo sprawny autofocus (sprawniejszy niż w starszym Mark I). Rejestruje płynne 4K w 30 lub nawet 60 kl./s.
Ekran 3-calowy, obrotowy i dotykowy, jak u poprzednika. Podobnie jak Sony to dobry aparat do kręcenia filmów strumieniowanych albo wrzucanych szybko do sieci, bo ma Wi-Fi, a w przesyłaniu, obróbce i uploadzie pomagają firmowe aplikacje na komórkę lub komputer. Oba modele mają też oczywiście wejście mikrofonu. Canona charakteryzuje klasyczny grip, jest większy i grubszy od Sony – znacznie grubszy z dużym obiektywem – ale samo body waży 387 g, czyli niewiele więcej.
Lustrzanka cyfrowa
Bezlusterkowce (i smartfony) znacząco wpłynęły na rynek lustrzanek –
dziś po lustrzance poznasz prawdziwego fotografa. I najbardziej profesjonalnego vlogera! Pomimo zastąpienia taśmy zapisem cyfrowym, to w systemie soczewek, ruchomych luster, pryzmatu i wizjera optycznego kryje się cała magia fotografii! A do takich dużych korpusów możesz doczepiać obiektywy nawet 80-centymetrowe.
Polecamy Nikon D7500, czyli cyfrową lustrzankę z matrycą APS-C, choć przy odpowiednim budżecie możesz oczywiście się pokusić o profesjonalny model pełnoklatkowy. ISO do 52000 – to są wartości, których mniejsze matryce po prostu nie mogą osiągnąć. Takie 720-gramowe (samo body) urządzenie ma wbudowaną lampę, a zarazem oferuje wszystkie nowoczesne udogodnienia i właściwości, jakie aparaty do nagrywania filmów, mieć powinny. Dotykowy i obrotowy ekran, Wi-Fi, oczywiście 4K. Zestaw rozbudujesz obiektywami Nikkor.