„Helldivers 2” – poznaj datę wydania strzelanki

Według wielu pierwsze „Helldivers” jest jedną z najbardziej niedowartościowanych gier w historii. Jednak wraz z premierą „Helldivers 2” Sony ma zamiar to zmienić! Najnowszy tytuł od Arrowhead Game Studios, twórców takiego hitu jak „Magicka”, zrywa z częścią rozwiązań z pierwowzoru. Ponownie wchodzisz w skórę jednego z tytułowych żołnierzy. Obrońcy Superziemi zostają wezwani do służby, by uratować planetę przed najeźdźcami – Terminidami i Automatonami.

To jednak nie jest Twoja jedyna misja. Oprócz tego będziesz szerzyć wolność, pokój i demokrację na kilkunastu innych, półotwartych planetach, za pomocą broni inspirowanej prawdziwym wyposażeniem wojskowym.

Wśród dostępnych przedmiotów znajdują się:

●    pistolety i karabiny konwencjonalne oraz laserowe,

●    miotacze ognia,

●    wyrzutnie rakiet (które musi przeładowywać inny żołnierz!),

●    miny przeciwpiechotne,

●    automatyczne wieżyczki,

●    generatory tarcz,

●    naloty bombowe,

●    wiele innych narzędzi.

W porównaniu do pierwowzoru w serii doszło do kilku kluczowych zmian. „Helldivers 2” nie jest już shoot’em upem z izometrycznie ustawioną kamerą, tylko rasową strzelanką z perspektywy trzeciej osoby. Poprawie uległa też oprawa graficzna. Szczególne wrażenie robią efekty specjalne oraz bardzo szczegółowe modele przeciwników.

Jednak duch rozgrywki pozostaje taki sam. „Helldivers 2” jest grą niezwykle intensywną, dynamiczną i wymagającą przemyślanej taktyki. W maksymalnie 4-osobowej drużynie każdy z graczy musi zwracać uwagę na:

●    rodzaj przeciwnika – na polu bitwy trafisz na dziesiątki różnorodnych wrogów. Tylko sprawna współpraca pozwoli Ci przebić się przez ich szeregi;

●    używaną broń – hordy małych przeciwników sprawnie pozbędziesz się za pomocą miotacza ognia, ale lepiej opancerzonego kwasowego tytana pokonasz tylko za pomocą wyrzutni rakiet. Zwykłe naboje odbiją się od jego grubego pancerza;

●    rolę w drużynie – jeden z Was przywdzieje ciężką zbroję, by móc dłużej skupić na sobie uwagę przeciwnika. Inny gracz powinien mieć na podorędziu wyrzutnię rakiet, by pokonać lepiej opancerzonych rywali;

●    bezpieczeństwo sojuszników – Helldivers są jednością, nie oznacza to jednak, że nie mogą zrobić sobie krzywdy nawzajem! Podczas intensywnego ostrzału uważaj na sojuszników – jeden zły strzał lub nieprzemyślane działania artylerii mogą w kilka chwil pozbawić ich życia.